Czym jest mózg?
Jest najważniejszym organem. Składa się z wody, białka, tłuszczu i soli mineralnych. To czerwonawa galareta o kształcie orzecha włoskiego po obraniu, która produkuje prąd elektryczny. Zbudowany z ok.200 miliardów komórek nerwowych (neuronów). Można by rzec: majstersztyk! I tak jest. Ta galareta jest odpowiedzialna za wszystko od wstawania rano, po pierwsze zakochanie i mycie zębów, zaczynając od tych najbardziej podstawowych. Każda czynność jaką wykonujemy wymaga dyrektywy galarety. Mózg stale się rozwija. Ewolucyjnie mózg urósł, jego części przystosowały się do pełnienia masy skomplikowanych i nie funkcji, pojawiły się nowe elementy połączeń. Nie możemy też pominąć zewnętrznej części galarety. To kora mózgowa, opakowanie (skorupa orzecha), stanowi 2/3 masy całego mózgu i odpowiada za mowę, kreatywność, percepcję, abstrakcyjne myślenie. Ponieważ mózg ewoluował przez tak długi czas, niektóre, starsze jego części mają niekiedy problemy synchronizacyjne z nowszymi, bardziej wyspecjalizowanymi obszarami, np. nagły strach, sytuacja stresu, może spowodować odcięcie funkcji specyficznych odpowiedzialnych za komunikat: uciekaj, ratuj się, dlatego czasami w stresie mamy problemy z wykonywaniem złożonych zadań. W ogóle z mózgiem sprawa jest skomplikowana. Ponieważ odpowiada za tak wielką liczbę funkcji organizmu, często ułatwia sobie pracę, idąc na skróty. Dzięki temu możemy doświadczać wielu złudzeń, zafałszowań. Najlepszym przykładem niech będą złudzenia optyczne. Fajnie opisała to Fashionelka w swoim poście parę lat temu. Na pewno każdy z nas ich doświadcza na porządku dziennym. Ponieważ mózg ewoluuje powoli, najprawdopodobniej nie jest w stanie, jako wysoko wyspecjalizowany organ, nadążyć za współczesnym światem. Pomyśl: czy przystosował się do szybkich pojazdów, trylionów bodźców na godzinę, czy ciągłego stresu? Spróbuj porównać z czym jako organ zmierzał się 100 tys. lat temu, a z czym mierzyć się musi dzisiaj. Najprawdopodobniej żyjemy z przestarzałymi mózgami. Ewolucja to proces powolny, mówimy o setkach tysięcy lat, w najlepszym razie.
Co robić z mózgiem?
Mózg najlepiej jest traktować z szacunkiem należnym najmądrzejszym. A już na pewno o mózg należy dbać, w sposób, w jaki dbamy o swoje ciała. Wiadomo, żyjemy o wiele dłużej, niż kiedyś i mądrą rzeczą jest utrzymywanie ciała w dobrym stane, aby czuć się dobrze w późniejszym wieku. Tak samo powinniśmy myśleć o mózgu. Uważam, że niedostatecznie traktujemy ten najważniejszy organ. Mózg, aby dobrze funkcjonował potrzebuję specyficznej formy ćwiczeń. Regularnych,
- ponieważ mózg wzmacnia te czynności, które wykonujesz regularnie, a osłabia pozostałe, pomyśl o tym, że jeżeli często spędzasz dnie na siedzeniu na kanapie i objadaniu się i robisz to “od zawsze”, to w jakim stanie będzie twój mózg?
- organ nie używany, się psuje, słabnie, osoby unieruchomione z powodu choroby doświadczają zaniku mięśni, więc i z mózgiem jest podobnie, ciągła stymulacja wpływa na jego poziom funkcjonowania
- zmiany – mózg lubi nowe doznania, to go pobudza w sposób pozytywny, dlatego zrób coś nowego, bądź ciekawy, nic tak nie stymuluje mózgu jak zmuszanie go do doświadczania czegoś, z czym się wcześniej nie mierzył
- dobrze odżywiaj swój mózg i nie zapomnij o aktywności fizycznej – to też wpływa na odżywienie tego organu
- rozwijaj się kreatywnie – naucz się grac na instrumencie, zacznij malować, tworzyć bo poddawanie mózgu na działanie różnych bodźców wpływa na jego rozwój i utrzymanie go w stanie optymalnym
A jak się mózg zepsuje?
Jak wiecie, jakiś czas temu odbywałam staż na oddziale neurologii. To bardzo specyficzny oddział, a i praca na nim wielce trudna. Ma się do czynienia z pacjentami, którzy na skutek udarów, czy urazów bądź chorób mózgu, utracili częściowo, bądź w stopniu znacznym umiejętności poznawcze. Mówię tu o takich podstawowych jak:
- pamięć
- orientacja
- mowa
- motoryka
- uwaga
- rozumowanie (myślenie logiczne)
Jako stażystka, miałam możliwość sprawdzania na sobie kilku głównych testów poznawczych, neurologicznych, sprawdzających funkcjonowanie mojego mózgu. Muszę przyznać, że pomimo wstępnej łatwości, większość było dla mnie trudnych. I tutaj myśl, że bardzo ważne jest stałe ćwiczenie mózgu. Podobnie jak ćwiczymy sprawność fizyczną na siłowniach. Tylko tutaj wystarczy wysilić od czasu do czasu nasz mózg. I nie – samo czytanie książek nie jest wystarczającym ćwiczeniem. Do ćwiczeń, które możemy robić, bez większego problemu należą: krzyżówki, łamigłówki, liczenie od tyłu, odejmując co kilka cyfr (np. od 100 do tyłu, co 3, potem 4, potem 6, potem 7 itp.). Chodzi o stymulację mózgu pracą wymagającą uwagi i skupienia, z minimalnym stopniem trudności, bo odejmowanie co 5, dla przykładu jest zbyt łatwe.
“Łagodne zaburzenia poznawcze, czyli stan przejściowy pomiędzy normą (prawidłowym zapamiętywaniem), a upośledzeniem pamięci i jej postacią krańcową – otępieniem, trwa przez kilka lat. U części osób może być stanem odwracalnym, gdyż nie zawsze wiąże się z rozwojem neurozywrodnieniowych procesów chorobowych (np. otępienia typu Alzheimera). Niejednokrotnie jest wyrazem nadmiernego obciążenia pracą, stresu, depresji, czy wręcz nadmiaru informacji, jakie napływają do ośrodkowego układu nerwowego, który nie jest w stanie wszystkich zmagazynować i przetworzyć. Zaburzenia pamięci można wcześnie zdiagnozować. Służą temu proste testy, m.in.: Mini Mental State Examination. Można je przeprowadzić w każdym gabinecie lekarskim, a na podstawie ich wyników zorientować się, czy u badanego występują i jakie mają nasilenie deficyty pamięci. Jeśli wyniki testów potwierdzą nasze przypuszczenia, wówczas konieczna jest konsultacja specjalistyczna – wnikliwe badania neuropsychologiczne i neurologiczne. Warto podkreślić, że w diagnostyce zaburzeń poznawczych rodzina pełni najistotniejszą rolę. To ona wychwytuje pierwsze symptomy, np.: nieodpowiadanie na proste pytania, unikanie trudnych problemów w dyskusji, czy zagadnień związanych z przypominaniem sobie tego, co się zrobiło wczoraj, czy dwa – trzy dni temu. Dlatego też, jeśli zaobserwujemy u naszych najbliższych, występowanie takich niepokojących objawów, wówczas konieczna jest konsultacja lekarska Łagodne zaburzenia poznawcze są stanem wymagającym konsultacji lekarskiej. U ich podłoża mogą leżeć zaburzenia krążenia mózgowego wynikające z istniejących i nieleczonych modyfikowalnych czynników chorób sercowo – naczyniowych (np. nadciśnienia tętniczego, hypercholesterolemii, zaburzeń czynności serca i innych). Wczesne leczenie zapobiega ich groźnym następstwom oraz poprawia jakości życia i aktywność życiową. Pacjenci tacy powinni pozostawać także pod stałą, okresową kontrolą lekarską.
Poniżej zdjęcie przedstawiające test Stroopa, który jest wykorzystywany w diagnostyce psychiatrycznej i neurologicznej dla określenia dysfunkcji mózgowych.”
http://www.blackhatlinks.com
ehabwnhkq buypk lzdhdgu tbnx xnsothwcodpisdp